Od miesięcy trwają spekulacje wokół transferu Francka Riberyego do Realu Madryt. Najlepszy gracz Bayernu Monachium postanowił przerwać swoje milczenie i wypowiedzieć się o całym cyrku transferowym. Franck udzielił krótkiego, ale treściwego wywiadu wobec telewizji TF1, gdzie powiedział, co myśli o swoim transferze do Realu.
Nigdy nie powiedziałem, że chcę odejść do Realu Madryt. Jeśli miałbym zamiar przejść, to bym tak powiedział – zdradził Ribery, który wczoraj miał swój debiut w obecnym sezonie Bundesligi. Nie można było usłyszeć gwizdów ani podczas rozgrzewki, ani podczas samej zmiany. Wręcz przeciwnie! Podczas zmiany kibice witali go niczym zbawiciela, nic w tym dziwnego – po jego zmianie gra FCB wyglądała z miejsca lepiej.
Swoja krótkoterminowa przyszłość przypisał przy okazji jednoznacznie Bayernowi – nic na to nie poradzę, że obce kluby się o mnie starają. Chcieli mnie też w Barcelonie, Manchesterze United i Chelsea. Ja jestem jednak graczem Bayernu.
Czy taka wypowiedź zakończy definitywnie cyrk transferowy wokół Francka? On sam jest o tym przekonany mówiąc – droga do transferu została definitywnie zamknięta. Przedstawiciele Bayernu naprawdę chcą żebym został.
Wygląda na to, że Ribery akceptuje postawę Bayernu: nie ma zgody na odejście, nie będzie transferu. - koniec kropka i tyle.
Źródło: tzonline.de
Autor: KoRnKage
Komentarze