W zaległym meczu pierwszej rundy Pucharu Niemiec, wczorajszego późnego wieczoru Bayern Monachium mierzył się na wyjeździe z Viktorią Koeln.
Piłkarze Bayernu Monachium ostatecznie pokonali swoich rywali 5:0 i zameldowali się w drugiej rundzie DFB Pokal. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisali się Ryan Gravenberch, Mathys Tel, Sadio Mane, Jamal Musiala oraz Leon Goretzka.
Po ostatnim gwizdku, tradycyjnie już w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów. Swoje zdanie wyraził przede wszystkim kapitan Koeln, czyli Marcel Risse, który w przeszłości miał już okazje grać przeciwko monachijczykom.
– Porażka nigdy nie jest dobrym uczuciem. Jednakże dobrze się sprzedaliśmy. Dla wielu było to zupełnie nowe doświadczenie – powiedział Risse.
– Nikt nie może tego chłopakom odebrać. Trener jest dumny. Ogólnie możemy być zadowoleni z tego, jak się pokazaliśmy – dodał.
Kapitan Viktorii odniósł się również do występu bramkarza Bena Volla, który w wielu sytuacjach uratował kolegów przed jeszcze wyższym wynikiem.
– Ben był wybitny. Gdybyśmy go nie mieli, mogłoby się to skończyć inaczej. Wiedzieliśmy, że Bayern stworzy sobie wiele szans. Wiedzieliśmy, że potrzebujemy dobrego bramkarza – podsumował Marcel Risse.
Komentarze