Choć Bayern Monachium odpadł w półfinale Ligi Mistrzów, to trzeba przyznać, że monachijczycy pożegnali się z rozgrywkami LM w naprawdę wielkim stylu.
Na temat rozgrywek Ligi Mistrzów wypowiedział się ostatnio Arjen Robben, który jak wiemy już w pierwszym meczu z Realem Madryt nabawił się urazu. Holender w niedawnej rozmowie dla magazynu "Kicker" zdradził, że Liga Mistrzów pozostaje głównym celem "Bawarczyków" w przyszłym sezonie.
Arjen dał jasno do zrozumienia, że jeśli jego koledzy z zespołu nadal będą grać jako jedność, to klub może w przyszłym sezonie zajść bardzo daleko w Lidze Mistrzów − Robben ma co do tego dobre przeczucie.
− Bayern to wielki klub, tutaj liczą się zwycięstwa i trofea. Odnowiłem mój kontrakt, gdyż chcę odzyskać pełną sprawność, grać w kolejnych meczach i być ważną częścią zespołu − oznajmił Arjen Robben.
− Liga Mistrzów pozostaje głównym celem. Jeśli drużyna nadal będzie się trzymała razem, nikt nie odejdzie oraz będziemy w wyśmienitej formie, to mam przeczucie, że coś może się wydarzyć w przyszłym sezonie − zakończył Holender.
Mistrzom Niemiec do końca sezonu pozostał jeszcze jeden mecz do rozegrania − mowa rzecz jasna o finale Pucharu Niemiec z Eintrachtem Frankfurt. Skrzydłowy bawarskiego zespołu nie ukrywa, że chciałby zagrać w tym meczu, dlatego też zrobi wszystko co w swojej mocy, aby wyleczyć do końca uraz i zagrać przeciwko frankfurtczykom.
Komentarze