Arjen Robben w ostatnim wywiadzie udzielonym dla magazynu "Kicker" wypowiedział się między innymi na temat swojego firmowego zagrania, którym raczy nas już od tak wielu sezonów.
Holenderski skrzydłowy "Dumy Bawarii" odniósł się do ostatnich słów krytyków, którzy stale zarzucają mu powtarzalność swojego zagrania, czyli firmowego zejścia do środka na lewą nogę i uderzenia po długim rogu.
− Musisz zrobić to w odpowiednim momencie. To wciąż jest zaskakujące, gdyż czasem robię zupełnie coś innego, nawet jeśli ludzie ciągle powtarzają, że Robben jest powtarzalny − powiedział Arjen Robben.
− Czasem podaje piłkę do Lahma, który następnie dośrodkowuje do Lewandowskiego. Kiedy uderzyłem piłkę w meczu przeciwko Arsenalowi, to wiedziałem, że piłka wpadnie do siatki. To najprzyjemniejsze uczucie, dlatego też gramy w piłkę − kontynuował skrzydłowy "Die Roten".
Arjen w rozmowie z dziennikarzem poruszył również temat młodych zawodników. Zdaniem utytułowanego reprezentanta Holandii jego młodsi koledzy powinni ciężej pracować na treningach, jeśli chcą daleko zajść w swojej zawodowej karierze.
− Nie chcę wychodzić przed szereg jako stary i mądry pan, ale oczywiście dzisiejsza młodzież różni się w pewnym stopniu, możemy to zauważyć w życiu codziennym − dodał Arjen.
REKLAMA
− Pewnego razu dyrektor sportowy holenderskiej reprezentacji powiedział 'każdy narzeka, że młodzież w obecnych czasach jest zajęta swoimi telefonami, jednakże musimy również postawić się na ich miejscu i spróbować ich zrozumieć − mówił dalej strzelec zwycięskiej bramki z finału Ligi Mistrzów w 2013 roku.
− Dla mnie najważniejsze jest przekonanie, aby młodzi piłkarze chcieli uczyć się podczas treningów. Jeśli spędzają 10 godzin grając na PlayStation, to jest to ich problem − zakończył Holender.
Komentarze