Kiedy w 2009 roku Arjen Robben przychodził do Bayernu Monachium, to mało kto spodziewał się wtedy, że Holendra czeka tak wielka kariera w bawarskim zespole.
Od tamtej pory holenderski skrzydłowy zdobył w piłce klubowej wszystko co było możliwe do zdobycia (z wyjątkiem Ligi Europy). Wczoraj Arjen Robben dołożył do swojej jakże bogatej gabloty z trofeami kolejny tytuł.
Strzelec bramki na 3:1 we wczorajszym spotkaniu z Augsburgiem zdobył dokładnie swój siódmy tytuł mistrza Niemiec w karierze. Tylko pięciu zawodników może pochwalić się większą ilością mistrzostw (Ribery, Lahm, Kahn, Scholl oraz Schweinsteiger).
Robben nie ukrywał w rozmowie pomeczowej, że zdobyty tytuł znaczy dla niego bardzo wiele. Co więcej 34-letni skrzydłowy podkreślił także, że posiada wielkie zaufanie do pracy obecnego trenera, czyli Juppa Heynckesa.
− Wykonaliśmy świetną robotę, byliśmy skoncentrowani. Zdobycie mistrzostwa Niemiec zawsze jest czymś wspaniałym. Posiadam ogromne zaufanie do pracy naszego trenera − powiedział Arjen Robben.
Mimo wszystko Holender nie ukrywa, że może to być jego ostatni tytuł mistrzowski Niemiec w karierze. Przypomnijmy raz jeszcze − pod koniec tego sezonu wygasa umowa Arjena Robbena w bawarskim zespole. Jednakże 34-latek nie zaprząta sobie teraz tym głowy, gdyż pragnie skupić się w pełni na pozostałych wyzwaniach.
− Być może to mój ostatni tytuł mistrza Niemiec. Wszystko jest możliwe. Dlatego musisz się cieszyć tym jeszcze bardziej. Nie zawsze jest tak łatwo, gdyż musisz planować wiele rzeczy. Jednakże jedyną rzeczą, która ma teraz dla mnie znaczenie to nadchodzący ostatni miesiąc tego sezonu − podsumował Robben.
Komentarze