Szybkim krokiem podążał Arjen Robben wczoraj do gabinetu dr Müllera-Wohlfahrta.
W poniedziałek Holender nie brał udziału w treningu, a we wtorek przerwał go po 20 minutach z powodu problemów z pachwiną. Wczoraj Arjen Robben nie pojawił się na zaplonowanej z jego udziałem konferencji prasowej.
Jednak tym razem nie ma powodów do niepokoju. Szybko pokonał on schody do gabinetu doktora co nie byłoby możliwe mając problemy z pachwiną.
Wczoraj odbył cały trening. „Nie widzę żadnych przeszkód aby nie zagrał w sobotę” – mówi Lahm, a Badstuber dodaje: „bawił się dobrze na treningu”.
Więc co miała na celu wizyta u lekarza Bawarczyków? Powodem jest uraz małego palca u prawej reki. Ze wzglądów bezpieczeństwa palec został prześwietlony.
Wynik: nic nie jest złamane, ścięgno jest lekko obite. Z tego tez powodu Robben w meczu przeciwko Mainz zagra z szyna u palca.
Można więc odetchnąć z ulga.
Źródło: bild.de
Komentarze