DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Robert Kovac: Cieszymy się z powrotu do Monachium

fot.

Z dniem 1 lipca sztab szkoleniowy Bayernu Monachium zasilił nie tylko Niko Kovac, ale i także jego młodszy brat. Robert podobnie jak we Frankfurcie będzie pełnił funkcję asystenta trenera pierwszej drużyny.

Dla obu panów jest to rzecz jasna powrót na "stare śmieci", albowiem w przeszłości bracia Kovac mieli okazję grać i święcić sukcesy z Bayernem Monachium. Na temat powrotu do FCB wypowiedział się ostatnio Robert, czyli młodszy brat Niko.

REKLAMA

W swoim pierwszym wywiadzie dla "FCB.tv" Chorwat otwarcie przyznał, że jest bardzo zadowolony z faktu powrotu do Monachium, które kiedyś przez kilka lat było jego domem. 

– Szczerze powiedziawszy nie sądziłem, że wrócę jeszcze tutaj do Bayernu. Mimo wszystko jako piłkarz spędziłem tutaj wspaniały okres w karierze. To był bardzo udany okres w moim osobistym i zawodowym życiu – powiedział Robert Kovac.

– Jestem bardzo szczęśliwy, że mamy okazję pracować tutaj. Nie mogę doczekać się naszej pracy z Niko w FCB. Jesteśmy po prostu szczęśliwi mogąc wrócić tutaj – mówił dalej Chorwat.

Podczas wywiadu nie mogło też rzecz jasna zabraknąć pytań odnośnie współpracy obu braci i różnic jakie ich dzielą. Jak mogliśmy się dowiedzieć bracia rozumieją się bardzo dobrze, wspólnie podejmują różne decyzje i wspólnie przygotowują treningi i spotkania swoich podopiecznych.

REKLAMA

– Jako trenerzy robimy wszystko razem. Przygotowujemy sesje treningowe i spotkania razem. Wspólnie omawiamy swoich rywali, wszystko robimy razem. Oczywiście nie zawsze się zgadzamy, ale staramy się decydować o wszystkim wspólnie – dodał.

– Znamy się bardzo dobrze. Znamy swoje mocne i słabe strony. Uzupełniamy się w piłce, ponieważ myślimy podobnie i mamy podobną filozofię gry. Dyskutujemy o wszystkim, ale koniec końców on jako trener decyduje. Tak to wygląda, ale współpracujemy świetnie. Z wiekiem rozumiemy się jeszcze lepiej. Cieszę się, że mam takiego brata jak on – podsumował młodszy Kovac.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...