Już jutro będzie okazja, aby starzy znajomi znowu się spotkali w jednym miejscu. Dla Roberta Lewandowskiego i Matsa Hummelsa będzie to okazja zobaczyć kolegów z Dortmundu, zaś Sebastian Rode znowu odwiedzi Monachium i pojawi się na Allianz Arena.
Sam Rode w ostatnim czasie nie grał z powodu kontuzji, dlatego też sam zainteresowany jest zadowolony z tego, iż od tygodnia normalnie trenuje w resztą kolegów. Sam ma nadzieję, że już wkrótce wróci do swojej starej dyspozycji.
- Czuję się już dobrze i nie odczuwam żadnych problemów. Mam nadzieję, że szybko nic nowego mi się nie przytrafi. Nie wiem czy uda mi się w sobotę wystąpić, ale bardzo bym tego chciał - powiedział były Bawarczyk.
Rode w klubie z Saebener Strasse spędził dwa lata, ale nie stał się ważnym ogniwem zespołu. W tym czasie rozegrał 52 mecze, ale mimo tego niezwykle ceni sobie czas, który spędził w stolicy Bawarii. 26-letni pomocnik szczególnie ceni sobie doświadczenie, jakie zdobył w przeciągu tego okresu.
- To był świetny czas, gdzie sporo się nauczyłem. Do tego wygrałem dwa razy ligę i Puchar Niemiec, a poza tym poznałem wielu ciekawych ludzi. Do tej pory mam kontakt z niektórymi, więc nie zmieniłbym niczego w tym czasie - dodał Rode w wywiadzie dla oficjalnego serwisu klubu.
Komentarze