Nie od dziś wiadomo już, że na celowniku Bayernu Monachium znajduje się środkowy obrońca Bayeru 04 Leverkusen – Jonathan Tah.
Przypomnijmy raz jeszcze – jakiś czas temu informowaliśmy
Was, że Bayer 04 Leverkusen odrzucił ofertę Bayernu, uznając propozycję
monachijczyków za zbyt niską.
Ostatnio z kolei na temat dalszej przyszłości Jonathana Taha i jego możliwego transferu do Bayernu Monachium wypowiedział się dyrektor sportowy „Aptekarzy”, czyli Simon Rolfes, którego zapytano, czy kontuzja Hirokiego Ito wpłynie na przyspieszenie transferu Niemca do FCB.
− Nie, nie jestem odpowiedzialny za planowanie składu innych klubów (uśmiecha się). Nie ma tu żadnego statusu – powiedział Rolfes.
− Nadal nie ma żadnego zapytania ani oferty z żadnego klubu, która byłaby dla nas akceptowalna i co do której bylibyśmy przekonani, że odpowiada jego wartości - ponieważ jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Nie ma więc nic nowego – dodał.
REKLAMA
W tej samej rozmowie, Simona Rolfesa zapytano, czy klub z Leverkusen dał Tahowi jakiekolwiek ultimatum czasowe, co do decyzji o dalszej przyszłości.
− Może tak, może nie. Ale jedno jest pewne, nie powiem – podsumował Simon Rolfes.
Komentarze