Hermann Gerland wychwala go pod niebiosa, Gerd Müller mówi o nim jako "napastnik numer jeden w Niemczech", a jego umiejętności dostrzegł nawet zawodnik klasy światowej Wayne Rooney, mówiąc "gra imponująco": to wszystko o Thomasie Müllerze, który w pierwszej rundzie MŚ zdobył bramkę dla reprezentacji w spotkaniu z Australią.
"Müller, sądzę że to świetny piłkarz. Ma swój cel i ciężko pracuje nad jego osiągnięciem, tak jak w Bayernie Monachium, co bardzo mi imponuje. Pokazał dużą szybkość i wielkie opanowanie" stwierdził angielski piłkarz. Rooney miał okazje mierzyć się z Thomasem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Na mundialu najwcześniej będzie im dane zagrać dopiero po wyjściu z grupy.
"Dla mnie, Thomas to napastnik numer jeden w Niemczech. Strzela zarówno prawą, jak i lewą nogą i potrafi grać głową" komplementuje młodego piłkarz słynny Gerd, "najlepsze w tym wszystkim jest to, że wykorzystuje swoje okazje".
Thomas swojego pierwszego gola strzelił w sposób łudząco podobny do Gerda, a ponadto asystował przy golu Lukasa Podolskiego. "Jego największą zaletą jest instynkt" powiedział Gerland. Hermann prowadzi Müllera od drużyny rezerw, kiedy to w 32 spotkaniach zdobył 15 bramek i został ściągnięty do pierwszej drużyny przez Louisa van Gaala.
"On doskonale wie gdzie i kiedy powinien być. Strzela bramki w najważniejszym momentach i robił to już wtedy, gdy był jeszcze młodszy. Te wszystkie cechy pokazywał, kiedy grał u mnie, a teraz to tylko potwierdza" dodał Gerland.
Źródło: www.fcbayern.de
Komentarze