Mimo doskonałego początku nowego sezonu Bundesligi i pogromu 8:0 nad Schalke 04 Gelsenkirchen w pierwszej kolejce Bundesligi, w drugim meczu mistrzowie Niemiec zagrali zdecydowanie gorzej.
Bayern wbrew oczekiwaniom nie podołał zadaniu i został rozbity przez ekipę z Sinsheim aż 4:1. Mistrzowie Niemiec co prawda walczyli do samego końca, ale wyczerpanie wynikające z czwartkowego boju w Superpucharze Europy było aż nadto widoczne.
Po meczu na temat zwycięstwa swojej drużyny wypowiedział się dyrektor sportowy TSG Hoffenheim, czyli Alexander Rosen, który jest świadom, że monachijczycy mieli w nogach 120 minut gry z Sevillą trzy dni wcześniej.
− To oczywiście dla nas szczególny moment i szczególna historia, zwłaszcza kiedy pod uwagę weźmie się fakt, że przegraliśmy nasz ostatni mecz z Bayernem w lutym aż 6:0 − powiedział Alexander Rosen.
− Bayern wygrał 23 ostatnie spotkania z rzędu, ale to my dziś zasłużyliśmy na zwycięstwo, choć musimy wziąć pod uwagę okoliczności wynikające ze zmęczenia Bawarczyków. Wykonaliśmy świetną robotę − mówił dalej.
− Byliśmy świetni w obronie, bardzo sprytni i bardzo zdeterminowani. Powtórzę jednak, że nasi rywale mieli w nogach 120 minut gry w Superpucharze Europy. Jednak to od nas zależało, aby poczuli ten ciężar − podsumował dyrektor sportowy Hoffenheim.
REKLAMA
Na wyciągnięcie odpowiednich wniosków i przygotowania, klub ze stolicy Bawarii ponownie będzie miał niewiele czasu, albowiem w najbliższą środę „Bawarczycy” podejmą u siebie Borussię Dortmund w ramach Superpucharu Niemiec.
Komentarze