Franck Ribery jest jednym z trzech zawodników bawarskiego klubu, którego umowa wygasa wraz z końcem tego sezonu. Póki co nie wiadomo jeszcze jaka przyszłość czeka Francuza.
Wczoraj przed odlotem do Sevilli prezes Bayernu, czyli Karl-Heinz Rummenigge ujawnił w rozmowie z dziennikarzami, że klub do rozmów z Franckiem Ribery i Arjenem Robbenem zasiądzie w połowie kwietnia.
Niewykluczone jednak, że francuski skrzydłowy opuści stolicę Bawarii w tym sezonie. Jak wynika z ostatnich informacji opublikowanych przez magazyn „Kicker” oraz serwis „AZ.de” 34-letni skrzydłowy ma oferty gry dla innych klubów.
Co więcej sam Ribery ma być niezadowolony i rozgoryczony faktem, że klub stale przesuwa rozmowy w sprawie przedłużenia kontraktów. Tym samym Francuz ma rozważać nad przyjęciem którejś z proponowanych ofert.
„Kicker” donosi, że legendarny już skrzydłowy FCB posiada dwie poważne oferty i nie jest to wcale takie pewne, że przedłuży swoją umowę z bawarskim zespołem, jeśli ten zdecyduje się zaproponować Francuzowi nowy kontrakt.
Z kolei „AZ.de” jest konkretniejszy w tej kwestii, gdyż jak się dowiadujemy usługami Francka Ribery'ego zainteresowane są kluby z Chin, które z dnia na dzień wykazują coraz większą chęć zakontraktowania Francuza.
Wychowanek Olympique Marsylia w sezonie 2017/18 rozegrał dla bawarskiego klubu łączną sumę 26 spotkań, zaś jego dorobek to sześć bramek oraz trzy asysty. Jeśli pod uwagę weźmiemy ostatnie trzy spotkania ligowe, to 34-latek zdobył 3 bramki ora zaliczył asystę.
Komentarze