DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Rudy: Gra u boku Tolisso to sama przyjemność

fot.

Za ostatni mecz Bayernu w Lidze Mistrzów należy wyróżnić każdego zawodnika, jednakże jednym z najważniejszych ogniw FCB tego wieczoru był strzelec dwóch bramek, czyli Corentin Tolisso.

Pod szczególnym wrażeniem gry młodego Francuza był przede wszystkim Sebastian Rudy, który dał jasno do zrozumienia, że gra u boku Corentina Tolisso sprawia ogromną przyjemność.

REKLAMA

Corentin to typ zawodnika, który zawsze chce mieć piłkę u swojej nogi i za każdym razem, kiedy wymaga tego sytuacja, to znajduje się w ataku. Gra z nim jest wielką przyjemnością – powiedział Sebastian Rudy.

− W ostatnich spotkaniach miał dobre akcje, ale moim zdaniem jego występ przeciwko PSG i gra w tym meczu była dla niego bardzo ważnym krokiem – podsumował niemiecki pomocnik.

W rozmowie pomeczowej dla telewizji „Sky” pochwał pod adresem francuskiego pomocnika nie krył także sam Jupp Heynckes, który dzięki zwycięstwu nad PSG zaliczył swoją dziewiątą wygraną w Lidze Mistrzów z rzędu, co jest najlepszym wynikiem w historii, jeśli mowa o niemieckich trenerach. Z kolei Niklas Suele oznajmił, że trójka Francuzów grających w FCB jest niezwykle ważna dla Bayernu.

Coco Tolisso pokazał w ostatnich tygodniach, że jest bardzo dobrym zawodnikiem i udowodnił to także dziś w meczu z PSG. Naturalnym było wystawienie go w pierwszym składzie – dodał Jupp Heynckes.

REKLAMA

− Coco strzelił dwie bramki przeciwko PSG. Franck Ribery rozegrał niesamowite zawody w pierwszej połowie. Kingsley Coman znajduje się w znakomitej formie. Ta trójka jest dla nas niezwykle cenna – zakończył rosły stoper.

Od momentu swojego transferu latem 2017 roku Tolisso wystąpił dla Bayernu łącznie w 20 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, zaś jego dorobek to pięć bramek oraz cztery asysty. Co więcej w dwóch ostatnich spotkaniach „Bawarczyków” w Lidze Mistrzów „Coco” miał udział przy 4 z 5 bramek swojego klubu (3 bramki i asysta).

Źródło: Różne
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...