Wczorajszego wieczoru niemiecka reprezentacja narodowa pokonała na stadionie w Sankt-Petersburgu Chile w finale Pucharu Konfederacji 1:0. Nasi sąsiedzi zdobyli trofeum PK po raz pierwszy w swojej wieloletniej historii.
Mimo iż w kadrze Joachima Loewa brakowało wielu podstawowych zawodników, to Kimmich i spółka udowodnili swoją wartość i w próbie generalnej przed Mundialem w Rosji odnieśli zwycięstwo nad Chile.
Zarówno zawodnicy jak i sztab szkoleniowy Niemców nie krył swojego zadowolenia z triumfu. Sebastian Rudy zaraz po meczu zdradził, że wraz z kolegami zasłużył na triumf w Pucharze Konfederacji dzięki ciężkiej pracy.
− Zasłużyliśmy sobie na zwycięstwo i triumf w Pucharze Konfederacji. Jesteśmy jednością i zagraliśmy bardzo dobry turniej − powiedział zadowolony Sebastian Rudy.
Swojego zadowolenia ze zwycięstwa na Pucharze Konfederacji nie krył również inny piłkarz Bayernu − Joshua Kimmich. Młody obrońca podkreślił, że w kadrze panuje niesamowity duch walki, który bardzo pomógł Niemcom w decydującym zwycięstwie.
− Zagraliśmy jako jedność i wspólność. To niesamowity skład i niesamowici zawodnicy! Dobrze się rozwinęliśmy jako drużyna. Duch walki w zespole jest po prostu niewiarygodny − dodał Joshua Kimmich.
REKLAMA
Dumny z postawy swoich podopiecznych jest także Joachim Loew, który przypomnijmy musiał sobie radzić w Rosji bez takich zawodników jak chociażby Manuel Neuer, Mats Hummels, Toni Kroos czy Mesut Oezil. Niemiec nie krył swojej radości podczas konferencji pomeczowej.
− Tej radości nie da się opisać! Graliśmy naprawdę niesamowicie przez całe trzy tygodnie. Osiągnęliśmy nasz cel, nie tylko wygrywając turniej, ale sprawiając, że zawodnicy stali się lepsi i nabrali niezbędnego doświadczenia − skomentował Joachim Loew.
− Dla wielu zawodników praca dopiero się zaczyna. Podstawy są dobre, jednakże w następnych kilku latach musimy ciężko pracować na trofea − zakończył trener kadry narodowej.
REKLAMA
Komentarze