Prezes rady nadzorczej FC Bayernu Monachium udzielił krótkiego wywiadu na temat kontuzji i dłuższej nieobecności na boisku naszego rozgrywającego, świetnego występu Mario Gomeza i szans na awans do fazy pucharowej.
Panie Karl-Heinz Rummenigge zwycięstwo nad SCC Napoli zostało nieco przyćmione poważną kontuzją Bastiana Schweinsteigera. Jak duża jest to strata?
Bardzo nas to boli, bo nasz rozgrywający był w doskonałej formie. Ważne jest, aby teraz nie lamentować. Jestem przekonany o tym, że trener jakoś zrekompensuje jego stratę. Jestem również pewien, że wygramy z Augsburgiem.
Złamany obojczyk Schweinsteigera najprawdopodbniej sprawi, że pojawi się on dopiero w rundzie rewanżowej. Jak duża jest Pana złość na Gökhana Inlera, który spowodował jego uraz?
Utrata Bastiana bardzo nas boli, co do tego nie ma wątpliwości. Nie winie Inlera, takie rzeczy się zdarzają. W Champions League trzeba walczyć. Bastian bez wątpienia jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem, ale to również szansa dla innych by go zastąpić. Świadczyć to będzie także o naszej jakości, którą musimy teraz udowodnić.
Pomimo prowadzenia 3:0 w końcowej fazie spotkania wasz zespół znowu był pod presją. To miało związek z absencją Schweinsteigera?
Przede wszystkim to był fantastyczny mecz. Nie często ogląda się pięć bramek. Szczególnie w pierwszej połowie graliśmy wybitnie. A potem trzeba przyznać Neapol nas przycisnął.
Hattrick Mario Gomeza dał ostatecznie zwycięstwo. Jak Pan ocenia jego występ?
Hattrick w Champions League nie wymaga większego komentarza. To nie zdarza się często, nawet wśród graczy FC Barcelony. Gratulacje!
Jak teraz widzi Pan szansę na awans do fazy pucharowej?
Mamy obecnie dziesięć punktów i pierwsze miejsce w grupie zwanej grupą śmierci, chciałbym to przypomnieć. Jesteśmy całkowicie zadowoleni bo był to ogromny krok w kierunku fazy pucharowej. Za trzy tygodnie po spotkaniu z Villarreal chcemy aby wszystko było jasne.
źródło: tz-online.de
Komentarze