Pomimo tego, że w
zeszłym sezonie Bayern Monachium triumfował w rozgrywkach Bundesligi i Pucharu
Niemiec, Willy Sagnol może uznać go za rozczarowujący. Francuz chce zostawić to
za sobą i odnaleźć swoją dawną formę w nadchodzącym sezonie.
Sagnol przebył w kwietniu 2007 roku operację chrząstki.
Następnie stoczył długą i żmudną bitwę o powrót do pełnej sprawności. Kiedy już
wydawało się, ze powrócił do zdrowia, wypadł mu dysk i musiał odpocząć od piłki
na dłużej – Musiałem przerwać treningi na
10 miesięcy, a potem ta sytuacja w marcu, kwietniu i w maju nie była dla mnie
łatwa – wspomina 31-latek – Chcę
osiągnąć poziom, który prezentowałem wcześniej.
Sagnol miał publiczną kłótnię z trenerem, Ottmarem Hitzfeldem, po tym jak został
poproszony o grę na innej pozycji. Jednakże teraz, kiedy konkurencja jest
ogromna, Francuz wie, ze będzie toczył wojny o grę w pierwszej jedenastce – Codziennie będę ciężko pracował. Każdy z nas
musi dać z siebie to, co najlepsze. Trener zdecyduje, kto będzie grał.
Sagnol zastanawia się także, czy nie zrezygnować z gry w reprezentacji Francji, po tym jak skompromitowała się na Mistrzostwach Europy – Euro 2008 to dla mnie historia – ucina krótko – Selekcjoner, Domenach, powiedział mi, że byłby to wstyd gdybym teraz zrezygnował, ale ja po prostu jeszcze nie zdecydowałem – dodał.
Źródło: goal.com
Komentarze