DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sagnol: Nowy rok, nowy start

fot. J. Laskowski / G. Stach

Trenerzy fitness Bayernu Monachium Zvonko Komes i Riccardo Proietti przygotowali zawodnikom bawarskiego klubu na środowy dzień zestaw ćwiczeń rozłożony na 3 stacje. Wszyscy dawali z siebie wszystko, ale jeden piłkarz wyróżniał się najbardziej - chodzi tutaj o Willyego Sagnola. Francuz daje wyraźny znak, że wraca do walki o miejsce w składzie FCB! "Nowy rok, nowy początek" powiedział na konferencji prasowej obrońca zespołu ze stolicy Bawarii. Po długiej przerwie zwiazanej z kontuzją francuski defensor powraca do kadry drużyny z myślą o wywalczniu miejsca w wyjściowej jedenastce. "Chcę dobrze i ciężko pracować i wywalczyć sobie miejsce na boisku" mówi Willy. Na pozycji Sagnola grają Christian Lell oraz Philipp Lahm, to dla tego doświadczonego obrońcy jest "klasowe. To wywiera na zawodnikach presję, a pod presją można grać tylko lepiej".

Kolano i różnice

"Jestem umotywowany jak przed dwoma czy trzema latami" stwierdził Francuz, który przez ostatnie miesiące rzadko miał okazję pojawiać się na piłkarskiej murawie. Od kwietnia 2007 roku Willy zagrał w zaledwie dwóch meczach w lidze regionalnej w tym jeden pełny, zaś trzy razy wchodził na boisko w pierwszym zespole.

Sam Sagnol najchętniej by grał jak najczęściej to możliwe, ale zdaniem Ottmara Htizfelda 30-latek jeszcze nie jest gotowy do gry na 90 minut. Z tego też powodu powstały różnice między trenerem a piłkarzem, który przez pewien czas myślał o zmianie barw klubowych. Po intensywnych rozmowach Francuz zmienił zdanie. "Przyjąłem do wiadomości pogląd trenera" powiedział Willy, który twierdzi, że taka sytuacja ma miejsce "tylko z powodu mojego stanu kondycyjnego, a nie umiejętności".

Pilna praca podczas urlopu

Ale cały konflikt jest juz przeszłością. "Problemy pomiędzy trenerem a mną są już daleko za nami" zapewnił piłkarz FC Bayernu. Sagnol teraz pragnie się w 100% skoncentrować na treningach. "Pracowałem podczas przerwy zimowej. Codziennie dużo biegałem i grałem w tenisa" mówi Willy, dodając "bardzo ważne było dla mnie, aby moje kolano było w ruchu".

Celem Sagnola na kolejne miesiące jest powrót do składu FC Bayernu oraz reprezentacji Francji, z którą chciałby zagrać na ME 2008. "Aby móc zagrać w reprezentacji, trzeba mieć pewne miejsce w klubie". Dlatego też w głowie można mieć tylko jedną myśl - FC Bayern.
Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...