Nie dalej jak dwa dni temu, swoje kolejne spotkanie w ramach rozgrywek niemieckiej pierwszej Bundesligi rozegrali zawodnicy ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Rywalem monachijczyków w ramach dwudziestej ósmej kolejki niemieckiej Bundesligi była drużyna SC Freiburg, która w ostatnich tygodniach radziła sobie całkiem dobrze (piąte miejsce w tabeli ligowej).
Koniec końców mistrzowie Niemiec pokonali swoich rywali z Badenii-Wirtembergii aż 4:1 (do pierwszej połowy na tablicy wyników widniał wynik 0:0). Po zakończeniu spotkania przed kamerami stacji „Sky” na temat porażki z „Bawarczykami” wypowiedział się dyrektor sportowy SCF – Jochen Saier.
− Podsumowując, to było gorzkie popołudnie dla całego naszego klubu. Myślę, że w tym meczu prezentowaliśmy się naprawdę dobrze, a potem straciliśmy dwie bramki – powiedział Saier.
− Biorąc pod uwagę ten wynik, to sądzę, iż był on nieco zbyt wysoki, mając na uwadze przebieg spotkania – podsumował Jochen Saier.
Warto podkreślić, że mistrzowie Niemiec strzelając w sobotę 4 bramki, mają już na swoim koncie już 85 goli, co jest nowym rekordem w historii rozgrywek niemieckiej 1. Bundesligi. Rekord wszech czasów to 101 trafień w kampanii 1971/72.
Komentarze