Od kiedy stało się jasno, iż Pep Guardiola w przyszłym sezonie będzie prowadził Manchester City, od razu podniosła się kwestia transferów niektórych zawodników Bayernu Monachium na Wyspy Brytyjskie. Sam szkoleniowiec ponoć zapewnił, iż nie będzie chciał nikogo wyciągnąć z klubu z Saebener Strasse, ale takie stanowisko nie podoba się dyrektorowi sportowemu FC Bayern Matthiasowi Sammerowi. Sam działacz bowiem dał do zrozumienia, że i Mistrzowie Niemiec mogą interesować nie piłkarzami The Citizens.
Trochę inną postawę niż hiszpański trener ma dyrektor sportowy Man City Txiki Begiristain, który powiedział: "Nie mogę niczego wykluczyć. Naszym celem jest wzmacnianie kadry, nad czym pracujemy od wielu miesięcy". Jednym z dowodów miały być zabiegi o sprowadzenie Davida Alaby. Jednak reprezentant Austrii dał jasny sygnał Anglikom, podpisując kontrakt z Monachijczykami do 2021 roku.
Na taki obrót spraw obojętny nie pozostał Sammer, który powiedział: "City nie powinno wykluczać tego, że i my będziemy chcieli wyrwać kogoś od nich. W ich kadrze jest kilku interesujących piłkarzy". A o kogo może chodzić? Już wcześniej Matthias sprawdzał możliwość sprowadzenia Vincenta Kompany'ego (kontrakt do 2019 roku) czy Nicolasa Otamendiego (umowa ważna do 2020 roku). Dużo wcześniej klub z Allianz Arena wykazywał chęć zatrudnienia Sergio Aguero (kontrakt do 2019), zaś w minionym okienku transferowym bliski był sprowadzenia Kevina De Bruyne (2021).
www.tz.de
Komentarze