Sporo mówi się w ostatnich miesiącach o przyszłości Renato Sanchesa. Nie brakuje nawet informacji, że Bayern stracił już cierpliwość do młodego Portugalczyka i szuka dla niego nowego klubu. Sam zawodnik zaznacza jednak, że chce zostać.
Sanches wrócił właśnie do ojczyzny z rozgrywanych w Polsce Mistrzostw Europy do lat 21.
- Jeśli odejdę to nie zniechęcę się, ale chcę zostać i dać z siebie wszystko - powiedział zawodnik Bayernu pytany przez portugalskich dziennikarzy.
19-sto letni pomocnik przyszedł do Bayernu rok temu z łatką jednego z najlepiej rokujących zawodników w Europie. Tymczasem w stolicy Bawarii rozegrał ledwie nieco ponad 600 minut w Bundeslidze, co sprawiło, że sporo osób zaczęło wątpić w talent byłego zawodnika Benfici. Sanches jednak nie załamuje rąk.
- Im więcej będę grał tym moja pewność siebie wzrośnie i zacznę czuć się lepiej. Zdaje sobie sprawę z tego, że nie jestem w najlepszej formie i to jest przeszkoda, którą muszę pokonać. Będę nadal pracował - każdy zawodnik ma wzloty i upadki.
- Chcę być w najlepszej formie i chcę pomóc moim klubowym kolegom. To zły rok dla mnie, ale nie powstrzyma mnie przed tym, aby wciąż marzyć - dodał Sanches.
REKLAMA
Komentarze