Choć stolicę Bawarii opuściło już pięciu zawodników w letnim okienku transferowym, to niewykluczone, że dołączy do nich jeszcze Jerome Boateng oraz Renato Sanches.
Co prawda zarówno Jerome Boateng, jak i Renato Sanches polecieli z resztą kolegów do Stanów Zjednoczonych, ale ich odejście tego lata nadal pozostaje bardzo możliwe.
Nie tak dawno temu informowaliśmy Was, że mistrzowie Niemiec gotowi są sprzedać niemieckiego defensora, ale nie posiada on żadnych ofert. Z kolei w przypadku Portugalczyka sytuacja wygląda nieco inaczej, albowiem pomocnik chce odejść, zaś klub pragnie go zatrzymać.
Wielkim zwolennikiem pozostania wychowanka Benfiki w Monachium jest prezydent Uli Hoeness, który jest fanem stylu gry Renato i jego umiejętności.
Mimo wszystko według różnych doniesień Sanches nie jest zainteresowany dalszą grą w zespole „Gwiazdy Południa” – spekuluje się, że głównym powodem jest osoba Niko Kovaca, który jak wiemy na początku sezonu 2018/19 zapowiadał, że zajmie się rozwojem 21-latka. Niestety z wielkich zapowiedzi nie wyszło nic.
Nie tak dawno temu mówiło się, że portugalski pomocnik pragnie dołączyć do PSG, ale jak wynika z informacji dziennika „Sport Bild” transfer do paryskiego klubu nie dojdzie do skutku. Warto także podkreślić, że w przypadku odejścia tego lata nie będzie to wypożyczenie, lecz transfer definitywny. Sam Portugalczyk przyznał nie dawno, że posiada kilka ofert.
− Posiadam dobre oferty. Jestem dobrym zawodnikiem, ale potrzebuję więcej czasu gry i minut na boisku – powiedział ostatnio Sanches.
Komentarze