Pojawienie się Juliana Nagelsmanna jako nowego trenera Bayernu Monachium z pewnością pozytywnie wpłynęło na rozwój i odzyskanie formy przez kilku zawodników.
Przede wszystkim dwóch zawodników jak Niklas Suele oraz Leroy Sane można uznać za zwycięzców pracy Juliana Nagelsmanna w Monachium. Obaj panowie po słabych występach w sezonie 2020/21, odbudowali się i z meczu na mecz prezentują coraz wyższą formę.
Nie tak dawno temu wspomniany wyżej skrzydłowy udzielił wywiadu dla niemieckiego tygodnika „Bild am Sonntag”, w którym odniósł się do swoich relacji z nowym szkoleniowcem. Ponadto Niemiec nie ukrywa, iż chciałby wygrać nie tylko Bundesligę, ale i również Ligę Mistrzów w bieżącej kampanii.
− Mam świetne relacje z Julianem Nagelsmannem. Zawsze pokazuje mi, jak mogę grać jeszcze lepiej w jego systemie i jak możemy poprawić się razem jako drużyna – powiedział Sane.
− Nie chcemy pozwolić, aby jakikolwiek inny klub zbliżył się do nas i oczywiście chcemy zostać mistrzami Niemiec. W Lidze Mistrzów, jak zawsze decydują małe rzeczy i forma dnia. Jeszcze nie wygrałem CL, więc jestem szczególnie zmotywowany, aby to zrobić – mówił dalej.
Kogo z kolei Leroy Sane widzi jako faworyta, a raczej faworytów do ostatecznego triumfu w tegorocznej edycji elitarnych rozgrywek Champions League?
− W tej chwili widzę nas razem z Manchesterem City, Liverpoolem i Chelsea jako najsilniejsze kluby w Europie. Nasza forma może się jednak szybko zmienić pod koniec sezonu – podsumował Leroy Sane.
Komentarze