W lipcu 2020 roku po wielu miesiącach nieustannych plotek i spekulacji, w końcu dobiegła saga transferowa z Leroyem Sane w roli głównej, który przeszedł z Manchesteru City do Bayernu za mniej niż 50 mln €.
Leroy Sane nie ma wątpliwości, że postąpił właściwe wybierając Bayern Monachium. Podczas niedawnego wywiadu dla „Der Spiegla”, skrzydłowy bawarskiego klubu zdradził, że decydując się na powrót do ojczyzny i Bundesligi, chciał podjąć nowe wyzwanie w karierze.
− Czułem, że potrzebowałem czegoś nowego w karierze. Wiedziałem doskonale, że w Bayernie będę musiał pokazać się jeszcze bardziej i że znajdę się w jeszcze większym centrum uwagi niż miało to miejsce w Anglii. Chciałem podjąć się tego wyzwania – powiedział Sane.
Ponadto niemiecki skrzydłowy w rozmowie z dziennikarzem odniósł się również do tego, jak postrzegają go inni ludzie i często określają mianem snoba.
− Zapraszam do mojego domu. Sami będziecie mogli sprawdzić, czy naprawdę mam tam wszędzie diamenty, złote łańcuchy i inne tego typu rzeczy. Nie posiadam czegoś takiego. Ludzie wciąż uważają mnie za kogoś takiego – powiedział Sane.
− Nie jestem facetem, który przesiaduje wiecznie w łazience. Wstaję rano, myję zęby i na siłownię często chodzę w szortach (…). Po prostu lubię modę i lubię wyrażać samego siebie za jej pomocą – podsumował Niemiec.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę bieżący sezon 2020/21, Leroy Sane w 23 meczach o stawkę (wszystkie rozgrywki krajowe i międzynarodowe) strzelił 7 bramek oraz zanotował 5 asyst.
Komentarze