Dokładnie 14 czerwca 2024 roku uwaga całego piłkarskiego świata zostanie skierowana na Niemcy, gdzie rozpoczną się mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Przy okazji nadchodzącego turnieju mistrzostw Europy w piłce
nożnej, na przestrzeni ostatnich dni pojawiło się wiele wywiadów z niemieckimi
piłkarzami, którzy będą reprezentować swój kraj na EURO.
Na łamach niemieckiego magazynu „Kicker” wypowiedział się między innymi Leroy Sane, który został zapytany o szanse „Die Mannschaft” na ME. Pomocnik jest przekonany, że bardzo dużo jest możliwe, zwłaszcza że atmosfera w drużynie jest dobra i wszyscy się dogadują.
− Wiele, bardzo wiele jest możliwe. Jeśli widziałeś dwa ostatnie mecze, to były one świetne. I to przeciwko dwóm wspaniałym narodom, które można uznać za faworytów do tytułu Mistrza Europy. Musimy to kontynuować – powiedział Sane.
− Atmosfera jest dobra, to świetna mieszanka. Dobrze dogadujemy się na boisku, ale także poza nim. Potrzebujemy takiej samej energii na starcie, jak w dwóch meczach testowych. Wtedy wszystkie drzwi staną przed nami otworem, nawet zwycięstwo w turnieju, jeśli wszystko pójdzie dobrze – dodał.
REKLAMA
− Możesz mówić o szczęściu, kiedy możesz wziąć udział w turnieju w domu. To coś wyjątkowego. Jestem bardzo podekscytowany i chcę, aby najbliższe dni minęły jak najszybciej, abyśmy mogli w końcu zacząć. Naprawdę nie mogę się tego doczekać – podsumował Leroy Sane.
Warto podkreślić, że zanim Niemcy rozpoczną EURO meczem ze Szkotami, to jutro czeka ich ostatni sparing – na Borussia-Park w Moenchengladbach odbędzie się pojedynek niemieckiej reprezentacji narodowej z Grecją.
Komentarze