Nie tak dawno temu, dobiegł końca międzynarodowy turniej Pucharu Narodów Afryki do lat dwudziestu.
Jak już informowaliśmy Was wcześniej, klub ze stolicy Bawarii reprezentował jeden utalentowany zawodnik. Mowa o 20-letni Maminie Sanyangu, który reprezentował drużynę narodową Gambii do lat dwudziestu.
Koniec końców młodzi Gambijczycy wywalczyli srebrny medal, zaś wychowanek FCB pokazał się z dobrej strony. Po powrocie do Monachium, 20-latek udzielił wywiadu dla „FCB.de”, w którym to zdradził, że ostatni miesiąc i turniej wiele go nauczył.
− W ciągu ostatniego miesiąca bardzo dużo się nauczyłem. Każdy podchodził do zadania z bardzo pozytywną charyzmą i cierpliwością, co bardzo mi zaimponowało. Zawsze wkładali w to całe serce. To mnie bardzo motywuje na najbliższe miesiące – powiedział Sanyang.
Podczas dalszej części rozmowy z dziennikarzem, młodego pomocnika zapytano również o różnice treningów i szkolenia w jego kraju w porównaniu do niemieckiej kultury piłki nożnej.
− Ciężko jest to porównać. Trenerzy i sztab byli bardzo zdyscyplinowani i robili wszystko, aby wydobyć z nas maksimum na Pucharze Narodów Afryki U-20 – dodał.
REKLAMA
− Większość zawodników była trenowana inaczej. Szczególnie w obszarze taktycznym różnica jest duża. Chłopcy pokazali jednak ogromną ilość pasji. Widać było, jak bardzo dumni są z każdego meczu – podsumował Mamin Sanyang.
Komentarze