Od kilku miesięcy w klubie ze stolicy Bawarii trwa ,,sprzątanie" po poprzednim kierownictwie sportowym, któremu przewodzili Oliver Kahn oraz Hasan Salihamidzic.
Już informowaliśmy wcześniej Bayern Monachium zdecydował się rozstać z dotychczasowym szefem skautów FCB, a będąc dokładniejszym mowa o Marku Piławie, który został sprowadzony do bawarskiego klubu ponad dwa lata temu przez Hasana Salihamidzica.
Dziś z kolei potwierdziły się kolejne zapowiedzi niemieckiej prasy, albowiem w miejsce zwolnionego Pilawy, zatrudniony został Nils Schmadtke, który miał już okazję współpracować w przeszłości z Maxem Eberlem. Co do ściągnięcia 35-latka, na łamach klubowych mediów swoje zdanie wyraził dyrektor sportowy monachijczyków, czyli Christoph Freund.
- Cieszymy się, że Nils Schmadtke dołączył do Bayernu. Nils zdobył już duże doświadczenie w profesjonalnej piłce i ma ogromną wiedzę w zakresie skautingu. Chcemy jak najwcześniej rozpoznać potencjalnych zawodników Bayernu, a Nils odegra tu ważną rolę - powiedział Freund.
- Nils będzie również odpowiedzialny za intensywną współpracę z naszym kampusem FC Bayern. Chcielibyśmy podziękować Markusowi Pilawie za dwa lata dobrej współpracy. Życzymy mu wszystkiego najlepszego i sukcesów w przyszłych przedsięwzięciach - podsumował Christoph Freund.
Nils Schmadtke w sezonie 2016/17 zaczynał jako skaut w Kolonii, a po trzech latach przeniósł się na to samo stanowisko do Gladbach. Z kolei w 2020 roku został mianowany szefem skautingu w Wolfsburgu. Po dwóch latach spędzonych w ekipie VfL, 35-latek powrócił do Borussii M’Gladbach, gdzie pracował jako dyrektor sportowy.
Komentarze