Począwszy od października minionego roku, barwy rekordowego mistrza Niemiec reprezentuje Bouna Sarr, który w przeszłości grał dla ekipy Olympique Marsylii.
Od momentu swojego debiutu w pierwszym zespole, francuski defensor wystąpił w 20 spotkaniach, w których to strzelił 1 bramkę oraz zanotował 3 asysty. Niemniej jednak na uwadze trzeba mieć fakt, że 29-latek jest głębokim rezerwowym w Bayernie (trzeci w hierarchii prawych obrońców).
Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że Bouna Sarr nigdy dotąd nie otrzymał powołania do dorosłej reprezentacji narodowej Francji (rok temu był bliski pojechania na zgrupowanie mistrzów Świata z 2018 roku, ale wówczas zmagał się z kontuzją mięśniową i został w Monachium).
Senegal otwiera drzwi
Tym samym Francuz jest jednym z kilku graczy, którzy nie wyjeżdżają na zgrupowania w trakcie przerw reprezentacyjnych. Mimo wszystko niebawem powinno to ulec zmianie, albowiem według informacji senegalskiej gazety „Record”, obrońca FCB ma być gotowy, aby reprezentować Senegal.
Dziennikarze wspomnianego wyżej źródła podkreślają, że w przeszłości Senegalska Federacja Piłkarska kilkukrotnie próbowała nakłonić 29-latka na grę dla ich kraju, ale defensor nie był przekonany i liczył na grę dla „Trójkolorowych”. Teraz uległo to jednak zmianie.
Sarr miał uzgodnić wszelkie warunki z Senegalem i otrzyma powołanie na najbliższe zgrupowanie w październiku. Swój debiut w drużynie „Les Lions de la Téranga” mógłby zaliczyć w najbliższych międzynarodowych meczach z Namibią 6 i 10 października.
Stani w Chorwacji
Warto wspomnieć, że to drugi podobny przypadek zmiany reprezentacji w ostatnim czasie w przypadku Bayernu. Kilka dni temu swoje pierwsze powołanie na zgrupowanie dorosłej reprezentacji narodowej Chorwacji otrzymał Josip Stanišić, który mógłby też reprezentować Niemcy.
Komentarze