Ostatnimi tygodniami sytuacja kadrowa pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec nie była najlepsza. Dała się to również zauważyć w ostatnim pojedynku ligowym z Heidenheim.
Wystarczy wspomnieć, że kontuzjowany był grający w środku obrony Matthijs de Ligt, podczas gdy dwaj środkowi pomocnicy jak Joshua Kimmich (zawieszony) oraz Leon Goretzka (problemy mięśniowe) również znaleźli się poza kadrą.
W związku z tym trener Tuchel był zmuszony improwizować, zaś na prawej obrony po raz pierwszy po wielomiesięcznej przerwie powrócił Bouna Sarr, który rozegrał w miarę dobre spotkanie z drużyną 1. FC Heidenheim, a w pierwszej połowie był nawet bliski zdobycia bramki.
Po ostatnim gwizdku, Senegalczyk udzielił krótkiego wywiadu, w którym to zaznaczył, iż jest gotów pomóc drużynie. Ponadto defensor ma nadzieję, że w najbliższych tygodniach otrzyma jeszcze więcej minut gry.
− Jestem zawsze gotowy, jeśli trener mnie potrzebuje. Chcę pomóc drużynie i oczywiście mam nadzieję, że dostanę więcej minut gry – skomentował Sarr.
Mając na uwadze bieżący sezon 2023/24, Bouna spędził póki co 204 minuty na boiskach i zanotował 1 asystę. Niewykluczone jednak, że w końcówce rundy jesiennej Sarr rzeczywiście będzie mógł liczyć na więcej okazji do gry. Od momentu swojego transferu do FCB, Senegalczyk może z kolei pochwalić się następującymi liczbami:
− 33 spotkania
− 1 bramka i 4 asysty
− 5 tytułów
Komentarze