Codziennie dochodzą do nas wiadomości o piłkarzach, chcących opuści szeregi FC Bayernu Monachium. Czy Ktoś chce tam jeszcze zostać? Na pewno chce tego Willy Sagnol. Jednak Lucio już planuje swoje odejście - bo jest mu za zimno. Lukas Podolski również zastanawia się nad transferem, bo boi się, że „stanie się szarakiem na ławce”. Teraz, niepewność swą deklaruje również Jan Schlaudraff.
Były gracz Aachen rozmawiał z "Kickerem" wyznając, ze podobnie
jak Podli czuje potrzebę rozmowy z managerem - Trzeba porozmawiać. Chce wiedzieć, jak wygląda tu moja przyszłość.
Schlaudraff jak Poldi. Runda jesienna również dla niego była wszystkim innym niż marzeniem. Po swojej kontuzji udało mu się zagrać tylko w 8 meczach. Nie brakuje jednak zapytań innych klubów. Obok Stuttgartu i BVB swoje zainteresowanie Janem zasygnalizował ostatnio Hanower.
Problem polega na tym: Hoeneß mówi, że Schaludraffa nie da
się teraz ocenić. Napastnik całą sprawę widzi inaczej i uważa, że trenował już wystarczająco
dużo – Jeśli po przygotowaniach otrzymam
swoją szansę, to będzie ok, w przeciwnym razie trzeba będzie się zastanowić.
Pewne jest, że celem Jana są Mistrzostwa Europy, aby na nich
zagrać, niezbędna jest gra w klubie. Trener Reprezentacji zdradził – Nadzieję może mieć bez dwóch zdań. Jednak
– ważne aby pokazał się podczas rundy
wiosennej w lidze i na arenie międzynarodowej.
Źródło: Bild.de
Wierzysz w zwyciestwo Bayernu? Obstawiaj mecze i zarabiaj!
Komentarze