W ubiegłą sobotę klub ze stolicy Bawarii rozegrał swoje trzydzieste pierwsze oficjalne spotkanie w ramach sezonu ligowego 2022/2023.
Przypomnijmy raz jeszcze – rywalem monachijczyków była ekipa Werderu. Ostatecznie pojedynek na Weserstadion zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Tradycyjnie już po ostatnim gwizdku, na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze obu klubów. Jeśli mowa o zespole bremeńczyków, to swoje zdanie wyraził m. in. Romano Schmid, który podkreślił, że mimo porażki z „Bawarczykami”, klub z Bremy spisał się dobrze w obronie i walczył jako drużyna.
− Jeden cel w sezonie ligowym to często nie przegrać dwa razy z takim przeciwnikiem. Wyszliśmy na boisko i chcieliśmy za wszelką cenę wygrać ten mecz. Widać to było od pierwszej sekundy. Wszyscy walczyliśmy – powiedział Schmid.
− Przeciwko tak topowej drużynie w końcówce decydują małe rzeczy i niestety nie były one po naszej stronie. Ogólnie rzecz biorąc, broniliśmy dobrze. (...) Mieliśmy dwie wielkie szanse w pierwszej połowie – dodał.
− Musisz je stworzyć przeciwko topowej drużynie. Niestety, ale nam się to nie udało. W drugiej połowie mieliśmy kolejną świetną szansę. To była różnica w końcówce. Jednak jako drużyna spisaliśmy się naprawdę dobrze. Nawet jeśli jest to denerwujące, to i tak możemy być trochę dumni – podsumował Romano Schmid.
REKLAMA
Do zakończenia sezonu ligowego 2022/23 pozostały jeszcze trzy kolejki ligowe. Jeśli mowa o Bayernie, to podopieczni Thomasa Tuchela zagrają kolejno z Schalke 04 Gelsenkirchen, RB Lipsk oraz 1. FC Koeln.
Komentarze