Bayern Monachium wczorajszego późnego wieczoru rozegrał swoje pierwsze spotkanie w ramach nowego sezonu rozgrywek Pucharu Niemiec.
Mistrzowie Niemiec nie okazali litości swoim rywalom i rozbili ich aż 12:0. Świetny mecz zaliczył przede wszystkim Eric Maxim Choupo-Moting, który nie dość, że sam strzelił 4 bramki, to jeszcze dołożył do tego dorobku 3 asysty.
Tradycyjnie tuż po meczu na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej odpowiadali wyznaczeni przez oba kluby piłkarze. W przypadku Bremer SV wybór padł między innymi na bramkarza Malte Seemanna, który mimo straty wielu bramek, przyznał wprost, iż było to dla niego wielkim doświadczeniem.
– To było wspaniałe doświadczenie. Prawie nie widzieliśmy piłki, oni są niesamowicie szybcy. Wolałbym wynik jednocyfrowy, ale tak to już jest. Jeszcze będę opowiadać o tym moim dzieciom, podobało mi się – powiedział golkiper Bremer SV.
W tej samej rozmowie zadowolonego bramkarza Bremer SV zapytano również jak wyglądał jego dzień meczowy. Seemann nie ma wątpliwości, że chciałby doświadczyć tego wszystkiego raz jeszcze w przyszłym sezonie.
– Musiałem jeszcze dzisiaj pracować, a potem pojechaliśmy do hotelu, który był wyjątkowy. To była świetna zabawa i chętnie zrobię to ponownie w przyszłym roku. Teraz zwieńczę to wszystko piwem – podsumował Seemann.
REKLAMA
Komentarze