Xherdan Shaqiri jest jednym z tych zawodników Bayernu Monachium, którzy niezwykle ucieszyli się na wiadomość o zatrudnieniu Pepa Guardioli w FCB. Szwajcarski pomocnik chce pokazać hiszpańskiemu szkoleniowcowi pełnię swojego talentu, nad którym będzie pracował aby go jeszcze rozwinąć.
Pomocnik bawarskiego klbubu otwarcie przyznaje, że pod okiem Juppa Heynckesa "nauczyłem się bardzo dużo", jednak nie zamierza spoczywać na laurach. "Chcę się dalej rozwijać" mówi Xherdan, za którego Monachijczycy musieli zapłacić 12 mln euro FC Basel. Jego bilans z poprzedniego sezoni to 26 meczów w BL (4 gole / 6 asyst), 7 spotkań w Champions League (1 gol / 2 asysty) oraz 5 potyczek w Pucharze Niemiec (3 bramki / 5 asyst).
Mimo tego, że Shaqiri nie był zawodnikiem pierwszego składu, to dołożył bardzo ważną cegiełkę w sukcesie drużyny, jakim była potrójna korona. Teraz jednak Szwajcar będzie chciał zmienić swoją rolę w Bayernie: "Chcę grać w ważnych spotkaniach także od samego początku". Sam zainteresowany jeszcze nie wie jak zapatruje się na to Guardiola, bo jak sam mówi nie miał z nim jeszcze dłuższej rozmowy. Trochę to dzwine, bowiem Hiszpan rozmawia praktycznie z każdym, kto przebywa na boisku. Shaq wcale jednak nie ma mu tego za złe, ponieważ "nie jestem typem zawodnika, który potrzebuje wielu słów".
W nadchodzącym sezonie konkurencja o pierwsze miejsce w składzie będzie jeszcze większa niż w minionych rozgrywkach. Do składu został dokupiony za 37 mln euro Mario Goetze, który również ma aspiracje do gry od pierwszego gwizdka. "Najważniejsze jest to, abyśmy wszyscy nauczyli się ze sobą grać, a reszta już sama przyjdzie" przekonuje młody szwajcarski zawodnik.
Komentarze