Nie da się ukryć, że wczorajsza informacja Bayernu Monachium o rozstaniu z Thomasem Tuchelem po zakończeniu sezonu była - mimo wszystko - zaskakująca. Również dla samych zawodników...
Już we wtorek włodarze Bayernu spotkali się ze szkoleniowcem i wspólnie doszli do wniosku, że rozstanie po zakończeniu rozgrywek będzie najlepszym wyjściem. Sami zawodnicy nie zostali jednak poinformowani o tym fakcie, gdyż mieli akurat dzień wolny. Dopiero przed środowym treningiem, Jan-Christian Dreesen oraz Christoph Freund przekazali piłkarzom najnowsze ustalenia. Jak donoszą dziennikarze “Sky”, większość zawodników była zaskoczonych. Pewna grupa ma nawet żałować, że sprawy tak się potoczyły, bowiem w drużynie umiejętności taktyczne Tuchela są wysoko cenione.
Włodarze Bayernu mają mieć nadzieję, że mimo wszystko takie postawienie sprawy będzie miało pozytywny wpływ na całą drużynę i wszyscy zrobią wszystko co w swojej mocy, żeby rozstanie nastąpiło w dobrym stylu.
Trener tymczasowy?
Pomimo tego, że plan zakłada, że Tuchel będzie pracował do końca obecnego sezonu, nikt nie wyklucza również scenariusza z trenerem tymczasowym. Szczególnie, jeśli drużyna wciąż nie będzie w stanie wyjść z kryzysu, w którym niewątpliwie się znalazła po trzech porażkach z rzędu. W tym wypadku faworytem na chwilę obecną jest Ole Gunnar Solskjaer, którego mają łączyć bardzo dobre relacje z Freundem.
Kandydatury Jose Mourinho oraz Hansiego Flicka nie wydają się na chwilę obecną “gorące”.
Komentarze