Niestety, ale nie mamy dla Was zbyt dobrych wiadomości. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom prasowym, jeden z kluczowych graczy Bayernu został zakażony koronawirusem...
Jeśli wierzyć informacjom opublikowanym przez niemiecki „Sky” wychowanek bawarskiego klubu – Thomas Mueller – otrzymał pozytywny wynik na obecność koronawirusa w swoim organizmie…
Tym samym występ niemieckiego pomocnika w dzisiejszym finale rozgrywek Klubowych Mistrzostw Świata z Tigres jest wykluczony.
FIFA zakazał Muellerowi gry
Jak informuje niemiecki dziennik „Bild”, przed meczem z Al Ahly cały zespół i sztab szkoleniowy FCB przeszli niezbędne testy na obecność koronawirusa. Wszystkie wyniki bez wyjątku były negatywne. Niestety, ale wykonane wczoraj po treningu badania wykazały, że zakażony został Thomas Mueller.
Co prawda drugi powtórzony test dał negatywny wynik, ale za trzecim razem ponownie okazało się, że Niemiec jest zainfekowany. W związku z tym FIFA zakazała pomocnikowi udziału w dzisiejszym finale. Wychowanek FCB przebywa obecnie w izolacji w innym hotelu. Póki co nie wiadomo, w jaki sposób mogło dojść do infekcji.
Drużyna jest ograniczona w przemieszczaniu, nikt z personelu hotelu, ani otoczenia związanego z klubem nie został zainfekowany, zaś wszystkie zespoły występujące na turnieju w Katarze są odseparowane i spotykają się dopiero na stadionie, po wcześniejszych testach.
Komentarze