Po końcowym gwizdku wczorajszego meczu, droga do szatni podzieliła się na kilka obozów. W jednym z nich ramię w ramię szli wściekli Uli Hoeneß i Karl-Heinz Rummenigge, a w kolejnym osamotniony trener Felix Magath. Czy jest to znakiem ostrzegawczym? Sport Bild Online dowiedział się, że dziś będą się ważyć losy Felixa Magatha! Jako jego następcę typuje się Ottmara Hitzfelda!
W Bayernie panuje gorąca atmosfera. Po wczorajszym meczu z Bochum, trener Monachijczyków Felix Magath stoi przed dymisją!
Dziś zarząd Bayernu usiądzie przy jednym stole i będzie dyskutować o dalszym losie swojego trenera. Felix może już dziś wylecieć.
Bossom Bayernu sprawa wydaje się jasna: Mistrzostwo po 19 kolejkach jest już poza zasięgiem. Monachium stoi z 34 punktami na 4 miejscu w tabeli. Jeśli Schalke i Werder dziś wygrają, to Bayern trącić będzie do lidera 8 punktów.
Po wczorajszym meczu, manager Bayernu w milczeniu opuścił teren konferencji. Karl-Heinz Rummenigge był równie wściekły jak i milczący Uli Hoeness.
Również fani są wściekli. Na niepełnym Allianz Arena usłyszeć można było krzyki sympatyków Bayernu: „Magath powinien wylecieć”.
Już w wczorajszym wywiadzie dla SportBild Online Uli Hoeness powiedział: Jeśli grozi nam oddalenie się od szczytu tabeli, to nie można złożyć ręce i powiedzieć: wszystko będzie dobrze. Nie ma wątpliwości, że presja się zwiększy.
Magath pod tą presją popełnia coraz więcej personalnych błędów. Tak np. wczoraj, zamiast wpuścić silnego przy sytuacjach standardowych Scholla, wpuścił słabiutkiego Santa Cruza.
Piłkarze sprawiają wrażenie zszokowanych i bezradnych. Zawsze waleczny Holender Mark van Bommel powiedział - Trzeba być bardzo silnym, aby to przetrzymać. Mamy zbyt mało dziadów w drużynie, a zbyt dużo grzecznych chłopców.
Możliwe, że Felix Magath otrzyma szansę do następnego meczu w Norymberdze, a na stadionie Frankenstadion rozstrzygnie się jego los.
Jeśli on poleci, to jako jego następcę faworyzowany będzie Ottmar Hitzfeld. Jednak tylko jako wyjście tymczasowe, do końca sezonu. W ten sposób Bayern miałby czas na znalezienie odpowiedniego człowieka na sezon 2007/2008.
Źródło: sportbild.de
Źródło:
Komentarze