Od momentu przejęcia klubu przez Niko Kovaca, piłkarze rekordowego mistrza Niemiec odnieśli w sumie siedem zwycięstw, raz zremisowali oraz ponieśli jedną porażkę.
Z początku, kiedy mistrzowie Niemiec wygrywali mecz za meczem, to nikt nie krytykował klubu, lecz zaraz po słabym występie przeciwko Augsburgowi (remis) oraz pierwszej porażce w tym sezonie z Herthą, pojawiły się głosy krytyki.
Pod głównym ostrzałem (co jest zrozumiałe) znalazł się Niko Kovac, któremu zarzuca się zbyt częste rotowanie składem – zauważył to między innymi Stefan Effenberg. Mimo wszystko chorwacki szkoleniowiec podchodzi do tego tematu bardzo spokojnie i mówi wprost, że krytyka po słabszych występach jest czymś normalnym.
Dość ciekawą tezę wysunęli dziś dziennikarze niemieckiego „Sport Bilda”. Jak się okazuje niezadowoleni z rotacji stosowanej przez swojego trenera są pierwsi piłkarze Bayernu Monachium!
Z owych doniesień możemy dowiedzieć się, że na ten moment czwórka graczy „Dumy Bawarii” jest negatywnie nastawiona co do metod stosowanych przez Niko Kovaca – Mats Hummels, James, Javi Martinez oraz Sandro Wagner mają rzekomo być niezadowoleni z dotychczasowej współpracy z Chorwatem.
Zawodnicy mają być przekonani, że liczne rotacje 46-latka źle wpływają na zgranie podstawowej jedenastki, co w efekcie wpływa na wyniki Bayernu. Hummels ma być przekonany, że jest główną ofiarą rotacji nowego szkoleniowca „Gwiazdy Południa”.
Jeśli wierzyć tym samym doniesieniom, to Mats miał zostać skrytykowany wewnątrz klubu przez Niko za jego występ w meczu z Augsburgiem. Sam trener ma ponadto postrzegać stopera jako najsłabszy punkt defensywy swojego zespołu. Według 46-latka Hummels jest zbyt wolny i zbyt często chce brać udział w akcjach ofensywnych, co nie podoba się Kovacowi.
Komentarze