Jak już doskonale wiemy z dniem 1 stycznia 2022 roku, nowym prezesem Bayernu Monachium zostanie Oliver Kahn, który zastąpi na tym stanowisku Karla-Heinza Rummenigge.
Kwestii przekazywania władzy w Monachium postanowili z bliska przyjrzeć się dziennikarze niemieckiego tygodnika „Sport Bild”, którzy przeprowadzili również rozmowy zarówno z Oliverem Kahnem, jak i Karlem-Heinzem Rummenigge.
Kahn stopniowo wprowadzany przez „Kalle”
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że ostatni dzień pracy Rummenigge w Bayernie przypadnie na 23 grudnia (czwartek) 2021 roku. Po zdobyciu 7 tytułów jako piłkarz i 37 jako działacz Bayernu, prezes odejdzie na emeryturę. Jego następcą zostanie wspomniany Kahn. Co więcej wraz z 1 lipca 2021 roku Karl-Heinz poczyni pierwszy ważny krok w kierunku przekazania władzy Oliverowi. Z początkiem nowego roku podatkowego „Kalle” chce przekazać „Tytanowi” jeszcze więcej obowiązków.
− Obszary odpowiedzialności przekażę Oliverowi Kahnowi od sezonu 2021/22, czyli od lata – powiedział Rummenigge.
− Przekazanie władzy jest w toku, jestem zaangażowany we wszystkie tematy i procesy. Czas „przyśpieszania” już minął. Wcześniej przez 10 lat sam działałem jako biznesmen, a teraz miałem też rok, aby zrozumieć jak Bayern funkcjonuje w tych czasach. Znam wszystkie obszary, znam wymagania i mam jasny pomysł na to, jak poprowadzić klub w przyszłość – powiedział Kahn.
Kahn działa już za kulisami
Decydujące rozmowy w sprawie transferu Dayota Upamecano prowadził Hasan Salihamidzic z dyrektorem ds. finansów Janem-Christianem Dreesenem. Oliver Kahn był również ściśle zaangażowany w proces pozyskania francuskiego stopera.
Co więcej „Tytan” był już zaangażowany w sprawie przedłużenia kontraktów z Manuelem Neuerem i Thomasem Muellerem. Co więcej przyszły prezes Bayernu ma odegrać jeszcze większą rolę w przypadku planowanego przedłużenia umowy z Leonem Goretzką.
Autorski projekt Kahna, czyli „Bayern AHEAD”
Kahn nie jest jeszcze tak blisko trenera i drużyny rekordowego mistrza Niemiec. Niemniej jednak w ramach projektu „Bayern AHEAD” zarząd z Oliverem pracuje obecnie intensywnie nad tym, aby nadać FCB całościową koncepcję na przyszłość.
Ostatnio „Komitet Sterujący” spotkał się na Saebener Strasse. Dziewięcioosobowa komisja wraz z przewodniczącym rady nadzorczej Hainerem dokonała oceny wyników zleconych przez siebie badań. Kahn i Hainer zauważyli, że sponsorzy chcieliby, aby klub zajął jeszcze jaśniejsze stanowisko w kwestiach społecznych. Sztab podkreślił, że klub z radością mógłby zaryzykować, pozyskując najlepszych zawodników.
Spadek Rummenigge
Prezes bawarskiego coraz intensywniej wprowadza też swojego następcę na międzynarodowy poziom klubowy. W tym celu Kahn odziedziczył po Rummenigge rozległą sieć kontaktów. Już podczas Klubowych Mistrzostw Świata, Oliver i „Kalle” spotkali się z wysokimi rangą przedstawicielami FIFA. Ponadto nie tak dawno temu „Tytan” rozmawiał z prezesem ECA i szefem Juve − Andreą Agnellim.
− Mam do dyspozycji dużą sieć, jednakże do prowadzenia Bayernu potrzeba znacznie więcej – powiedział Kahn.
− Jednym z zadań prezesa zarządu jest harmonijne, lojalne i jakościowo dobre kierowanie grupą zarządu, określenie wspólnych celów, a następnie ich realizacja z zaangażowaniem. Celem Bayernu zawsze było granie atrakcyjnego futbolu i zdobywanie tytułów, w połączeniu z poważnymi i solidnymi finansami. Mamy wielu kibiców na całym świecie, którzy oglądają nasze mecze i zatrudniamy obecnie ponad 1000 osób. To wielka odpowiedzialność prowadzić ten klub – podsumował Rummenigge.
Komentarze