W trakcie letniego okienka transferowego w 2021 roku, klub ze stolicy Bawarii przeprowadził cztery transfery do pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec.
Jak już wiemy monachijczycy pozyskali takich piłkarzy jak Sven Ulreich (za darmo z Hamburgera SV), Dayot Upamecano (za 42,5 mln euro z RB Lipsk), Omar Richards (za darmo z Reading) oraz Marcel Sabitzer (za 15 mln euro z RB Lipsk).
Co prawda w trakcie zimowego okienka pojawiło się kilka plotek, ale ostatecznie nikt nowy nie trafił do Monachium. Niewykluczone jednak, że mając na uwadze niepowodzenia monachijczyków w Pucharze Niemiec oraz w Lidze Mistrzów, mistrzowie Niemiec zdecydują się na kilka wzmocnień latem.
Jak informuje tygodnik „Sport Bild”, Julian Nagelsmann wstrzymuje się z żądaniami transferowymi, ale każdy, kto uważnie go słucha, zauważy u 34-latka, że ten widzi potrzebę wzmocnienia zespołu, aby osiągnąć wielkie cele. Niemiec dyplomatycznie zwiększa nacisk transferowy na szefów Bayernu.
Niemiecki szkoleniowiec w niedawnych rozmowach, przekazał swoje życzenia kierownictwu klubu. Oprócz pozyskania nowego prawego obrońcy, chodzi także o większą głębie składu – mowa o pozyskaniu nowej silnej „ósemki” oraz jeśli to możliwe ofensywnego gracza, który będzie wywierał presję na reszcie piłkarzy.
Dziennikarze oraz eksperci zauważają, że skład drużyny Bayernu stracił w ostatnich latach na znaczeniu, przed czym ostrzegał już Hansi Flick – odeszli już Thiago, Perisic, Martinez, Boateng, Alaba, a wkrótce do ich grona dołączy Niklas Suele… Noussair Mazraoui i Ryan Gravenberch mają stanowić wzmocnienie pierwszej drużyny.
O tym, czy do wspomnianej wyżej dwójki dołączą jeszcze inni zawodnicy – przekonamy się w najbliższej przyszłości.
Komentarze