Portal sport1.de już teraz zastanawia się kto od początku nowego sezonu poprowadzi Bayern Monachium. W lecie wygaśnie kontrakt Ottmara Hitzfelda, który na łamach prasy utrzymuje, że nie będzie raczej zainteresowany jego przedłużeniem. Sport1.de przedstawia sylwetki ewentualnych kandydatów.
BERND SCHUSTER (Niemiec, FC Getafe)
Kiedy dostał nie tak dawno temu ofertę z VfL Wolfsburg wyjawił, że ma dużą ochotę na podjęcie pracy w rodzimej Bundeslidze. Teraz 47-latek ma bardziej wyrobioną markę za sprawą bardzo dobrych wyników z hiszpańskim FC Getafe. Kilka dni temu prezydent Bayernu, Franz Beckenbauer wyjawił, że Schuster to poważny kandydat na trenera Bawarczyków. Jego praca zrobiła wrażenie także na działaczach Realu Madryt. Biorą oni Schustera pod uwagę jako następcę Fabio Capello. Odkąd opuścił Niemcy po nieudanych epizodach trenerskich z Fortuną Koeln i 1. FC Koeln, święci same sukcesy. Publicznie przyznaje, że gdyby otrzymał ofertę pracy w Bayernie to najprawdopodobniej nie odrzuciłby jej. Klauzula odejścia w jego kontrakcie z Getafe umożliwiłaby mu bezproblemowe przenosiny do Monachium.
GERARD HOULLIER (Francuz, Olympique Lyon)
Kilka czynników sprawia, że doświadczony francuski szkoleniowiec jest jednym z najpoważniejszych kandydatów. Wykonuje świętną pracę w Lyonie seryjnie zdobywając z tym klubem Mistrzostwo Francji, jego drużyny dobrze grają na arenie międzynarodowej, zdobył kiedyś Puchar UEFA prowadząc FC Liverpool i płynnie mówi po niemiecku. Podobno zarząd Bayernu ma bardzo dobrą opinię na temat 59-letniego trenera. Mimo krytyki jaka na niego spływa z różnych stron, nie wiadomo czy byłby zainteresowany opuszczeniem Lyonu na rzecz Monachium.
SVEN-GOERAN ERIKSSON (Szwed, bezrobotny)
Według dziennika "Bild" to właśnie Eriksson jest numerem jeden na liście Bayernu. 59-letni Szwed jest niezwykle ceniony w futbolowym świecie, jednak jego przygoda z reprezentacją Anglii zakończyła się nieudanie po Mistrzostwach Świata 2006. Eriksson, który także biegle włada językiem niemieckim, jest obecnie bez pracy to znacznie ułatwiłoby Bawarczykom jego zatrudnienie. W ostatnim czasie zainteresowany jest nim francuski Olympique Marsylia.
GUUS HIDDINK (Holender, reprezentacja Rosji)
Holender nazywany jest człowiekiem sukcesu. Obecnie prowadzi reprezentację Rosji, ale wydaje się, że mógłby dzielić obowiązki selekcjonera z rolą trenera klubowego jak to miało miejsce w przeszłości. W przeciwnym razie odkupienie go od Rosyjskiego Związku Piłkarskiego mogłoby być trudną sprawą, ponieważ ma z Rosjanami podpisany kontrakt do 2008 roku. 60-latek, który także zna niemiecki, już kilkakrotnie był brany pod uwagę do objęcia posady trenera Bayernu. Media informują, że właściciel Chelsea Londyn, Roman Abramowicz szykuje w osobie Hiddinka następcę Portugalczyka Jose Mourinho.
JOSE MOURINHO (Portugalczyk, Chelsea Londyn)
Ostatnio media aż huczą od spekulacji na jego temat. Podobno jego relacje z Romanem Abramowiczem są nienajlepsze i możliwe jest jego rychłe odejście z Londynu. Gdyby do tego doszło to zainteresowane Portugalczykiem powinny być Real Madryt i Inter Mediolan. Jednak na łamach "The Times" agent Mourinho, Jorge Mendes powiedział, że także Bawarczycy chcieliby ściągnąć jego klienta do siebie. Menedżer Bayernu, Uli Hoeness szybko te doniesienia zdementował: - Nie mamy żadnego kontaktu z Mourinho, nie jesteśmy nim nawet zainteresowani. Kolejne zdanie jego wypowiedzi chyba nie pozostawia złudzeń: - Nie mogę sobie wyobrazić Mourinho w roli trenera Bayernu.
ARSENE WENGER (Francuz, Arsenal Londyn)
57-latek to pierwsza liga wśród szkoleniowców. Pochodzący z Alzacji Wenger perfekcyjnie mówi po niemiecku i dobrze pasowałby do Bayernu. Jednak Francuz ma w planach przedłużenie wygasającego w 2008 roku kontraktu z Arsenalem. Wiceprezydent "Kanonierów", David Dein wyjaśnił: - Chcemy zatrzymać Arsenea u nas do końca jego trenerskiej kariery. Z drugiej strony Wenger powiedział kiedyś w rozmowie z francuskim magazynem: - Kiedyś rzeczywiście prawie wylądowałem w Niemczech. Bayern byłby dla mnie poważną możliwością.
LOTHAR MATTHAUS (Niemiec, asystent w Red Bull Salzburg)
Była wieloletnia gwiazda Bayernu po odejściu z Monachium popadła w drobny konflikt z Hoenessem. Jednak czas pewnie uleczył nieco rany powstałe na skutek tego wydarzenia. Hitzfeld powiedział kiedyś, że jest pewien, że któregoś dnia Matthaus zostanie trenerem Bayernu. Obecnie jest asystentem samego Giovanniego Trapattoniego w austriackim Red Bull Salzburg. - Lata nauki mam za sobą. W klubach, w którym pracowałem, osiągałem porządne wyniki. Teraz nic ode mnie już nie zależy, to działacze klubów muszą być do mnie przekonani - powiedział 45-latek.
JUERGEN KLOPP (Niemiec, FSV Mainz)
Preferujący ofensywną piłkę i bardzo lubiany w Niemczech żywiołowy trener FSV Mainz mógłby być odpowiednim kandydatem do poprowadzenia Bayernu. Kiedyś Hoeness powiedział w rozmowie z dziennikiem "Bild": - Rozważaliśmy w Bayernie zatrudnienie Kloppa. Także Thomas Doll nam się spodobał. Jednak ryzykowane byłoby zatrudnianie trenera z małym doświadczeniem.
Źródło: sport1.de
Komentarze