Sytuacja kontraktowa w zespole rekordowego mistrza Niemiec nie jest obecnie zbyt ciekawa, albowiem możemy wyróżnić wielu graczy, których umowy wygasają w najbliższych 23 miesiącach.
Wśród nich można wymienić między innymi dwójkę niezastąpionych w pierwszym zespole graczy – Joshuę Kimmicha oraz Leona Goretzkę. Choć rozmowy nie są łatwe, to optymistycznie nastawiony w przypadku tej dwójki jest prezydent Herbert Hainer.
Kwestią otwartą pozostaje jednak przyszłość Corentina Tolisso, który być może zostanie w Monachium, podobnie zresztą jak Niklas Suele. Niemniej jednak na uwadze trzeba mieć fakt, że ich kontrakty wygasają w czerwcu przyszłego roku i zachodzi możliwość powtórki scenariuszu z Davidem Alabą…
Najnowsze informacje w przypadku Nikiego przedstawił niemiecki „Sport1”. Jak się okazuje obecna tendencja jasno wskazuje, że rosły stoper zostanie w Monachium, jednakże na ten moment nie osiągnięto jeszcze żadnego porozumienia ws. przedłużenia umowy.
Florian Plettenberg wspomina także, że choć rozmowy z Goretzką nie dobiegły jeszcze końca, to sam pomocnik pragnie zostać w bawarskim klubie.
Oszczędzanie na pensjach i promowanie młodzieży
Kryzys wywołany pandemią w dużym stopniu uderzył w Bayernie – w końcu mowa o stracie blisko 150 milionów euro. W związku z tym FCB pragnie w jak największym stopniu oszczędzać. Według Plettenberga niektórzy zawodnicy mieli zostać także poinformowani, że klub musi bardziej zacisnąć pasa z racji na trudną sytuację finansową. Stąd dalsze wielkie transfery są obecnie wykluczone.
Tym samym pojawia się wielka szansa dla młodych i utalentowanych graczy z Campusu. Julian Nagelsmann ma duże zaufanie do Christophera Scotta. Armindo Sieb, Taylor Booth, Torben Rhein, Josip Stanisic i Lucas Copado również mogą odegrać wielka rolę w przyszłości, jednakże sam talent to za mało. Kwestią otwartą jest, który z nich przebije się do pierwszego zespołu.
Komentarze