Louis Van Gaal jest już w drodze do Monachium, a razem z holenderskim trenerem do stolicy Bawarii powinno przyjść kilku zawodników - sprawy personalne FC Bayern pod koniec sezonu nabierają niewiarygodnego tempa. Jak podała holenderska gazeta Algemeen Dagblad zarząd klubu uzgodnił z Van Gaalem kilkuletni kontrakt. Poza tym menedżer Uli Hoeness robi kibicom nadzieje na ściągnięcie Diego. Jak podaje AD przedstawiciele FCB jeszcze w tym tygodniu mieliby się udać do AZ Alkmaar, aby tam rozmawiać na temat sumy odstępnego jaką Bayern musi zapłacić Holendrom za wcześniejsze rozwiązanie kontraktu z Van Gaalem. Sam Hoeness ma nadzieję, że nie będzie to wiele kosztowało, gdyż aktualny szkoleniowiec AZ ma dżentelmeńską umowę z bossem klubu z Alkmaar, który mówi o tym, że jak Louis doprowadzi swój zespół do mistrzostwa będzie mógł wcześniej odejść. Oficjalne stanowisko właściciela AZ jest takie, że Van Gaal poprowadzi Alkmaar także w Lidze Mistrzów. Wiele jednak wskazuje, że klub chce po prostu ugrać więcej pieniędzy - mówi się tu o sumie 2,5 mln euro.
Nie zważając na cały szum medialny Van Gaal znalazł już podobno nowego asystenta. Jest nim Andries Jonker, dyrektor techniczny i były trener Willem II. 46-letni Jonker to dobry znajomy holenderskiego szkoleniowca z czasów wspólnej pracy w Barcelonie. Poza tym Louis chciałby zabrać ze sobą 25-letniego kapitana AZ Stijna Schaarsa.
Hoeness: Diego chce przejść do Bayernu, Hleb mógłby
Także pomocnika Werderu Brema Diego czeka zmiana pracodawcy. W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że Brazylijczyk jest już dogadany z Juventusem Turyn, jednak Hoeness mówi, że ma "przeczucie, iż Diego chciałby przejść do FC Bayern". Także byłego piłkarz VfB Stuttgart, a aktualnego FC Barcelona, Alexandra Hleba "moglibyśmy sprowadzić, jeśli tylko będziemy chcieli". Z kolei spekulacje o tym, że do FCB miałby wzmocnić Zvjezdan Misimovic Hoeness określił krótko: "Totalny idiotyzm".
www.sport.de
Źródło:
Komentarze