Wydawać się może, że Bayern Monachium podjął już ostateczną decyzję w sprawie Arturo Vidala i jego najbliższej przyszłości. Przypominamy, że pomocnik znajduje się na celowniku kilku europejskich klubów.
Nie od dziś wiadomo, że Arturo Vidal pozostaje głównym kandydatem do opuszczenia stolicy Bawarii w trwającym obecnie okienku transferowym. Powodem decyzji o transferze Chilijczyka ma być fakt przesytu zawodników FCB w środku pola.
Co więcej zarówno Karl-Heinz Rummenigge, jak i Uli Hoeness powtarzali ostatnimi czasy kilkukrotnie, że monachijczycy posiadają za szeroką kadrę, dlatego też klub będzie chciał jeszcze tego lata pozbyć się jednego, czy też dwóch pomocników.
Według włoskich mediów najbliżej pozyskania 31-letniego pomocnika „Gwiazdy Południa” jest Inter, lecz usługami wychowanka Colo Colo zainteresowane są także jeszcze takie kluby jak chociażby AC Milan, Atletico Madryt oraz Manchester United.
Mimo wszystko jak donosi „SportItalia” Bayern miał ostatecznie zgodzić się na warunki Interu i Arturo zostanie wypożyczony do mediolańskiego klubu na rok z zachowaniem możliwości wykupu w 2019 roku. Zanim jednak do tego dojdzie 31-latek będzie musiał przedłużyć swoją umowę z FCB do 2020 roku.
Podobnego zdania jest także Alfredo Pedullu z „Corriere dello Sport”. Dziennikarz zaznacza, że zanim mistrzowie Niemiec wypożyczą Vidala do Interu, to pomocnik przedłuży swoją umowę o jeden rok, albowiem przepisy nie pozwalają wypożyczać zawodnika, którego umowa z klubem obowiązuje jeszcze przez jeden rok.
Jeśli pod uwagę weźmiemy ostatni sezon, to wychowanek Colo Colo wystąpił w 35 meczach FCB (6 bramek plus dwie asysty). Obecnie 31-latek leczy uraz kolana, którego nabawił się pod koniec kwietnia w meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów przeciwko Sevilli (trenuje już indywidualnie).
Komentarze