Radość z rekordowego zwycięstwa nad Sportingiem Lizbona nie trwała długo. Już mało kto pamięta o wtorkowym pogromie nad Portugalczykami, gdyż w głowach piłkarzy jest już tylko najbliższe zadanie: sobotni pojedynek w Bundeslidze z VfL Bochum na Rewirpower-Stadion.
"Oczywiście po takim wieczorze wszyscy byli zadowoleni, rozkoszowaliśmy się tym, a atmosfera w szatni była świetna" powiedział Daniel van Buyten, dodając od razu: "Jednak naszym obowiązkiem jest to, by skoncentrować się na najbliższym pojedynku".
"Sprawa charakteru" - tak określa się na Saebener Strasse pojedynek 14. drużyną Bundesligi. "Dobrego piłkarza wyróżnia to, że gra dobrze zarówno z Barceloną jak i St. Pauli" stwierdził Miroslav Klose, które jest przekonany, że jego koledzy podejdą do tej potyczki z pełną powagą.
Podobnie sprawę widzi Van Buyten: "W Bundeslidze znowu będzie właściwy pojedynek. W Bochum mecze będzie przebiegał pod dyktandem walki o każdy centymetr boiska. Kiedy nie będzie gotowi na taką walkę, może być ciężko".
"Jeśli chcemy zostać mistrzami, musimy wygrać przynajmniej dwa następne spotkania" uważa Klose, który wierzy, że do samego końca będzie toczyła się walka o mistrzowski tytuł, "nic nam nie da rozmowa o innych i spoglądanie na rywali. Musimy zdobywać swoje punkty, potem to inni będą mogli na nas patrzeć".
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze