W związku z urazem Manuela Neuera i Svena Ulreicha jedynym zdrowym golkiperem pierwszej drużyny jest Tom Starke, który tym samym stał się numerem jeden w bramce Bayernu Monachium.
Kilka miesięcy temu Tom Starke zapowiedział w jednej z rozmów, że wraz z końcem sezonu 2016/17 dobiegnie końca również jego kariera piłkarska.
W ubiegłą sobotę przeciwko ekipie SV Darmstadt Niemiec udowodnił, że mimo swojego wieku wciąż jest w stanie bronić na wysokim poziomie – Starke wybronił między innymi rzut karny w końcówce spotkania.
Zaraz po meczu były golkiper TSG Hoffenheim został zapytany o swoją przyszłość w klubie ze stolicy Bawarii. Starke zdradził, że w przyszłym tygodniu dojdzie do rozmów, które zadecydują o jego przyszłości.
– Po takim występie nikt nie odbierze mi miejsca w wyjściowej jedenastce – powiedział śmiejąc się.
– Nie rozmawialiśmy wciąż o niczym konkretnym, ale wkrótce dojdzie do takich rozmów. Kiedy jednak przyjdzie czas na zakończenie kariery, to wtedy będę wspominał ten pełen sukcesów i wspaniały okres w FCB – dodał Starke.
REKLAMA
– Teraz mam zamiar po prostu pojechać do domu i grillować – zakończył Starke.
Jedno jest pewne – jeśli Tom nie zdecyduje się przedłużyć umowy z Bayernem o kolejny rok, to i tak Niemiec pozostanie w Bayernie, gdzie zajmie się trenowaniem bramkarzy w szkółce bawarskiego zespołu.
Komentarze