Choć Niklas Suele gra dla Bayernu Monachium dopiero od kilku miesięcy, to rosły stoper bardzo szybko przekonał do siebie niemalże wszystkich kibiców klubu ze stolicy Bawarii.
Sprowadzony latem z TSG Hoffenheim młody defensor w swoim ostatnim wywiadzie na łamach bawarskiego serwisu "TZ.de" odniósł się między innymi do swoich pierwszych miesięcy gry w nowym zespole czy jego pierwszych trofeów w karierze, które przyszło mu zdobyć w 2017 roku.
– Jestem bardzo zadowolony z tego jak potoczył się ten rok dla mnie zarówno jako piłkarz Hoffenheim jak i Bayernu. Rozegralem wiele spotkań i grałem dobrze dla Bayernu, to było dla mnie ważne żeby się wykazać. I co najważniejsze przebyłem ten rok bez kontuzji – powiedział Niklas Suele.
– Wydarzeniem tego roku było zdobycie Pucharu Konfederacji. Był on dla mnie wyjątkowy, gdyż to mój pierwszy tytuł w karierze. Potem wygranie Superpucharu Niemiec było również wielkim sukcesem – mówił dalej Suele.
Niklas w rozmowie z dziennikarzem odniósł się ponadto do dwumeczu z Paris Saint-Germain oraz pracy z Carlo Ancelottim, który miał okazję trenować Niemca zaledwie kilka tygodni.
Defensor bawarskiego zespołu nie ukrywa również, że gra dla tak wielkiego klubu jak Bayern bardzo pomaga mu w rozwoju. Mimo wielu rozegranych spotkań Suele pozostaje ostrożny i dostrzega, że wciąż ma sporo do nauki, zaś jego celem jest udowodnienie swoich wartości w FCB.
– Nawet ten mecz w Paryżu był dla mnie ważny. Staram się wyciągnąć wnioski z każdej porażki i uczyć się na błędach. Nie miałem okazji pracować z Carlo Ancelottim zbyt długo, lecz moim zdaniem był dobrym terenerem. Jako zawodnik musisz spytać się sam siebie co robisz źle – dodał Niemiec.
– Byłem już reprezentantem kadry narodowej grając jeszcze dla Hoffenheim, ale w Bayernie mam szansę grać przeciwko najlepszym drużynom w Europie. Jako młody zawodnik pomaga mi to bardzo w rozwoju – mówił dalej Niklas Suele.
– Pragnę nadal ciężko pracować i udowadniać swoją wartość na treningach, tak aby zasłużyć sobie na kolejne spotkania. To dopiero mój pierwszy sezon w Bayernie i wciąż mam sporo do nauczenia się. Stale wiele uczę się od trenera podczas każdej sesji treningowej i jestem mu za to bardzo wdzięczny – zakończył defensor "Die Roten".
REKLAMA
Komentarze