Sezon 2017/18 jest już wspomnieniem, jednakże niektórzy piłkarze wciąż mają w pamięci rozczarowującą końcówkę sezonu, kiedy to Bayern zamiast potrójnej korony świętował "tylko" mistrzostwo Niemiec.
Jak dobrze wiemy monachijczycy po heroicznym boju w dwumeczu półfinału Ligi Mistrzów zostali pokonani przez Real Madryt, zaś w meczu wieńczącym zmagania w sezonie 2017/18 zespół prowadzony przez Juppa Heynckesa został ograny 3:1 w finale Pucharu Niemiec przez Eintracht Frankfurt.
Na temat minionej kampanii i szansy na zgarnięcie potrójnej koron wypowiedział się Niklas Suele, który mimo wszystko ma za sobą bardzo dobry pierwszy sezon w trykocie bawarskiego klubu.
− Byliśmy bardzo bliscy wygrania wszystkich tytułów w poprzednim sezonie. Moim zdaniem na koniec problem nie leżał w naszych nogach i formie, lecz w naszych głowach – zauważył Niklas Suele.
− Teraz zaczynamy wszystko na nowo pod wodzą nowego trenera. Niko wypowiada się bardzo przejrzyście, każdy wie co ma robić. Mamy z góry nakreślony klarowny plan – zakończył stoper „Gwiazdy Południa”.
Bayern ma już za sobą pierwszy oficjalny mecz pod wodzą 46-letniego Kovaca − w ubiegłą niedzielę „Bawarczycy” rozbili 5:0 w ramach finału Superpucharu Niemiec Eintracht Frankfurt. Klub całkowicie zdominował swoich rywali nie dając im szansy na cokolwiek. Dla FCB był to trzeci SP kraju z rzędu.
Komentarze