Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oficjalny serwis Bayernu Monachium postanowił przeprowadzić świąteczny wywiad z naszym rodakiem, czyli Robertem Lewandowskim.
Zaznaczamy zarazem, że nie jest to żaden sportowy wywiad − w pełni został on poświęcony tematowi trwających właśnie Świąt Bożego Narodzenia. Robert Lewandowski opowiedział między innymi w jaki sposób obecnie świętuje i jakie są jego wspomnienia z lat dzieciństwa.
− Całą rodziną spotykamy się na 2 lub 3 dni w Polsce. Około 15 osób. Moja żona przygotowuje wszystko. To ważny dla mnie okres, gdyż nie mieszkam w Polsce od dawna, nie często tam wracam. Cieszę się każdą sekundą spędzoną z rodziną − powiedział Lewandowski.
− Wspomnienia z dzieciństwa? To był zawsze okres, że wszyscy spotkali się w radosnych nastrojach. Moja mama tradycyjnie przygotowywała 12 potrwa Jako dziecko nie jadłem za wiele, byłem wybredny, wiele rzeczy nie podobało mi się na stole − kontynuował Polak.
− Zwykle jadałem dwie czy trzy rzeczy, lecz na szczęście dziś jest inaczej (śmieje się). O 11 lub o północy szliśmy do Kościoła, po czym kładłem się spać. Co do prezentów, to już były pod choinką, kiedy siedzieliśmy przy stole. Jako dzieci musielibyśmy cierpliwi. W pewnym momencie rodzicie mówili: 'Już', po czym rozpakowywaliśmy prezenty − kontynuował chichocząc.
30-letni napastnik bawarskiego klubu nie ukrywa, że wraz z wiekiem zmienił swoje spojrzenie na Święta Bożego Narodzenia. Lewandowski przyznał wprost, że w dzisiejszych czasach, gdzie wszystko dzieje się bardzo szybko, potrzebne jest powiedzenie sobie stop w pewnym momencie.
− Z wiekiem lepiej rozumiesz jak ważnym jest spędzić ten czas z rodziną, spotkać się, pogadać i świętować. W tym świecie wszystko dzieje się bardzo szybko, więc czasami musisz po prostu wcisnąć przycisk stopu. Święta to coś bardzo wyjątkowego − podsumował Lewandowski.
Komentarze