Mario Gomez z powodu urazu mięśniowego w prawym udzie nie zagrał w meczach reprezentacji Niemiec przeciwko Kazachstanowi. W poniedziałek wspólnie z lekarzami 'Die Nationalmannschaft' postanowił, że najlepiej będzie wrócić do Monachium, aby w siedzibie klubu ze stolicy Bawarii wyleczyć uraz do końca.
REKLAMA
Wczoraj Mario trenował indywidualnie z trenerem fitness. Dziś jednak powrócił do treningów z resztą drużyny i co najważniejsze nie odczuwał już żadnego dyskomfortu. TORero został dłużej na murawie i wykonał jeszcze kilka dodatkowych okrążeń.
Franck Ribéry powrócił na Säbener Straße z lekką kontuzją palucha i opuścił zajęcia z drużyną. Odbył jednak indywidualny trening biegowy oraz pracował nad siłą w ośrodku szkoleniowym. Występ Francuza w sobotnim meczu nie jest zagrożony.
Źródło: FCBayern.de
Źródło:
sky
Komentarze