Szóste zwycięstwo z rzędu

 

191 widzów w parku sportowym w Heimstetten obserwowało lepszą kulturę gry po stronie Bayernu, którą przez długi czas nie udawało się zamienić w klarowne sytuacje strzeleckie. Bramki na wagę 19. zwycięstwa w sezonie zdobyli Pierre-Emile Højbjerg (80.) oraz Marius Duhnke(86.).

 

Jedenastka Scholla od początku spotkania była na boisku stroną dominującą. W 7. minucie pierwszą dogodną sytuację zmarnował Dennis Chessa. W pierwszej połowie swoje szanse mieli również Kevin Friesenbichler, Marius Duhnke (32.) oraz Alessandro Schöpf (43.), ale bramkarz gości nie skapitulował. Po stronie TSV dwie dogodne sytuacje zmarnował Volkan Cantürk (33./40.).

 

Po przerwie to goście mieli więcej szans na zdobycie bramki. Najpierw kapitan Bayernu Stefan Buck zablokował strzał Schneidera (60.), a potem widzowie obejrzeli Raeder Show - ofiarą bramkarza, który wczoraj świętował z pierwszą drużyną z wysokości balkonu monachijskiego ratusza był Cantürk. Lukas najpierw znakomicie obronił jego strzał (62.), a w 70. minucie powstrzymał piłkę uderzoną z wapna umiejscowionego na jedenastym metrze. Kolejną sytuację dla gości zmarnował Schneider (79.).

 

Po stronie Bayernu w 64. minucie piłka po strzale Friesenbichlera wylądowała tylko na siatce. Następnie strzał Højberga znakomicie sparował bramkarz TSV (74.). W 80. minucie Duńczyk dopiął swego i wykorzystał podanie Rankovica. Sześć minut później zwycięstwo Monachijczykom zapewnił strzałem z bliskiej odległości Duhnke.