Jak dobrze wiemy w letnim okienku transferowym stolicę Bawarii opuściło dwóch środkowych pomocników. Sebastian Rudy zasilił Schalke 04, podczas gdy Arturo Vidal trafił do Barcelony.
Mimo utraty dwóch zawodników, liczba pomocników w zespole prowadzonym przez Niko Kovaca nie uległa zmianie, albowiem latem na Allianz Arenę trafił Leon Goretzka (wolny transfer) oraz Renato Sanches (powrót z wypożyczenia).
Warto jednak zaznaczyć, że sprzedaż Sebastiana Rudego oznacza, że chorwacki trener ma tak naprawdę jednego nominalnego piłkarza, który może grać na „6”. Mowa rzecz jasna o Javim Martinezie.
Wydawać by się mogło, że dla FCB będzie to problemem, lecz nie dla Chorwata, albowiem 46-latek ma nowego kandydata do gry na tej pozycji.
Mowa rzecz jasna o Thiago, który w sezonie 2018/19 miał już okazję rozegrać cztery pełne spotkania z rzędu. Co więcej sam zawodnik nie ukrywa, że gra na szóstce pasuje mu najlepiej. Mimo wszystko niezależnie od tego, gdzie wystawi go trener, to 27-latek jest gotów zagrać wszędzie.
− Jeśli musiałbym zagrać jako bramkarz, to stanąłbym w bramce. Czuję się dobrze na wszystkich pozycjach w pomocy, ale pozycja „6” jest dla mnie perfekcyjna – zdradził Thiago.
Zgadzacie się ze słowami Hiszpana? Na potwierdzenie słów Thiago warto przytoczyć kilka statystyk 27-latka z ostatnich dwóch występów w niemieckiej Bundeslidze – mowa m. in. o 92.7% skuteczności podań oraz średniej liczbie 3 przejęć na mecz. Pełne statystyki znajdziecie na portalu „WhoScored”.
Komentarze